Cześć wszystkim:) Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją wychwalanego w blogsferze produktu, a mianowicie "Utrwalającej bazy pod cienie i korektora I <3 stage"
Opakowanie: Nieduże, poręczne, grafika mi się podoba. Plus za to, że jest przezroczyste i widać ile produktu nam zostało. Aplikator wygodny (chociaż samą bazę po nałożeniu pacynką i tak wklepuję palcami)
Zapach: W sumie jak dla mnie nie ma zapachu.
Konsystencja: Lekka, delikatna, łatwo się rozprowadza. Nie jest tłusta.
Działanie: Przede wszystkim wydłuża trwałość makijażu oczu, byłam bardzo zaskoczona jak po raz pierwszy użyłam, a moje cienie pozostały na powiekach cały dzień - naprawdę w nienaruszonym stanie. Co mnie cieszy, dzięki tej bazie nie mam już problemu ze zbieraniem się cieni na powiece (przy mojej opadającej nieco powiece miałam z tym niemały problem, bo było to nieestetyczne). Do tego faktycznie ładnie podbija kolor cieni:) tj nie jest to efekt WOW, jakiegoś bazarkowego cienia nie uratuje, ale i tak dzielnie sobie radzi.
Opinia: Jestem bardzo zadowolona z tej bazy. Za około 11 zł mamy fajny produkt, który naprawdę ma bardzo fajne działanie. Najbardziej cieszy mnie fakt trwałości cieni, łatwości przy ich nakładaniu i brak zbierania się na załamaniach powieki. Za to po prostu kocham ten produkt! Do tego używam jej też pod oczy jako korektor i z tym też sobie dobrze radzi. Kolor mi pasuje. Jestem na TAK!
Ocena: Nie mam nic do zarzucenia tej bazie więc 5/5
Ocena: Nie mam nic do zarzucenia tej bazie więc 5/5
Ahhh muszę się pochwalić, że pierwszy raz coś wygrałam :D czyli podkład u Pozytywnej Mamy więc z niecierpliwością czekam na paczuszkę.
W sumie w tym tygodniu powinnam dostać jeszcze dwie, czyli olejek arganowy (naturalny) i spodenki neoprenowe do ćwiczeń :D trzeba pomóc w spalaniu tkanki tłuszczowej na moich nieszczęsnych udkach:(
Dzisiaj się dowiem odpowiedzi na kwestię, która mnie ostatnio bardzo męczy. Boję się..:(
mam ja i bardzoo lubie!
OdpowiedzUsuńessence czesto pojawia sie w ulubiencach :)
u mnie dzisiaj nowy filmik,o brwiach+mini rozdanie w ktorym jedna osoba zgarnie moj ukochany krem bb czyli missha m perfect cover odcien 23 (50ml) takze zapraszam do siebie :]
Bardzo ładnie podbija kolor cieni :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam tej bazy ale to już chyba z 5 pozytywna recenzją jaką widziałam- chyba trzeba ją spróbować ;)
OdpowiedzUsuńOstatnio również recenzowałam tą bazę. Jestem BAARDZO zadowolona. Swietny produkt za małą cenę.
OdpowiedzUsuńNie miałam tej bazy, ale być może ja zakupię. Gratuluję wygranej!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Klaudyna
chyba właśnie z takimi barwionymi bazami mam ten problem, że rzadko kiedy odpowiada mi ich kolor dlatego zamiast tego stosuję cienie w kremie lub duraline z inglota.
OdpowiedzUsuńNie miałam tego kosmetyku.
OdpowiedzUsuńale fajna :) chciałam ją ale już jej nie ma chyba w sprzedaży ;/
OdpowiedzUsuńSzkoda że mam daleko do natury z pewnością, zakupiłabym
OdpowiedzUsuńmoje uda też są nieszczęsne i nie do zdarcia ehh :(
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować tę bazę ... ciekawa jej jestem
zapraszam do odwiedzin mojego bloga - a może wzajemna obserwacja?
obserwuje ! :)
UsuńA masz jakiegoś zamiennika na LDS? :) Też czasami w żelu używam, i chyba w sumie je bardziej wolę. :)
OdpowiedzUsuńW sumie może i ja podumam nad blokerem. :)
UsuńAle podbija kolor, świetna jest :) Rzadko używam cieni, ale mam ją na oku :)
OdpowiedzUsuńmuszę się za nią rozejrzeć :)
OdpowiedzUsuń