Wprowadzam serię postów kulinarnych.
Będą to raczej dietetyczne/zdrowe posiłki.
Pomysł na śniadanie:
Gotowany sernik
Gotowany sernik
Będzie nam potrzebne:
[ baza ]
- 250g chudego twarogu
- jajo
- kopiasta łyżka mąki ziemniaczanej
- 100ml mleka 0,5%
[ dodatki - wedle uznania - u mnie: ]
- łyżeczka esencji waniliowej
- 2 łyżki wiórek kokosowych
- stevia do smaku - z dwie łyżeczki - jak kto lubi
- ze 150g malin mrożonych
- ze 150g malin mrożonych
+blender
+garnuszek
+miseczka ;P
+garnuszek
+miseczka ;P
Sposób przygotowania:
- wszystkie bazowe produkty plus dodatki (za wyjątkiem malin) wkładamy do naczynia i blendujemy,
- zblendowaną masę przelewamy do garnuszka i gotujemy na małym ogniu do momentu aż masa zacznie gęstnieć i bulgotać, cały czas mieszając, żeby nie przywierało do garnka,
- gotowy serniczek przelewamy do miseczki, można jeść zarówno na ciepło jak i na zimno, u mnie przeważa opcja druga, ponieważ serniczek robię dzień wcześniej wieczorem, czekam aż przestygnie i wkładam do lodówki, dzięki czemu na drugi dzień rano mogę zaoszczędzić czas i nie martwię się co zjem na śniadanie,
- dodatki - takie jak maliny, inne świeże owoce polecam dać na samą górę :)
Smacznego!
Wygląda niesamowicie!
OdpowiedzUsuńJeszcze bardziej Cię kocham za taką serię postów i już wyczekuje na kolejny ! :D Sama ostatnio zmieniam i kombinuje w kuchni jak najwięcej - oczywiscie zdrowo :D Ten przepis wygląda idealnie i te maliny !! Ach czekam już na te świeże prosto z działki :)
OdpowiedzUsuńSerniczek wygląda przepysznie ;)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie, chętnie spróbuję bo nie jest pracochłonny :D
OdpowiedzUsuńhmmm pysznie wygląda a przepis nie jest skomplikowany. :)
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda, na pewno wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńWygląda wspaniale :) Na pewno wypróbuję ten przepis :)
OdpowiedzUsuńo kurczę, takiego sernika jeszcze nie jadłam:D
OdpowiedzUsuńW życiu takiego sernika jeszcze nie robiłam i wydaje mi się, że nawet ja nie mogłabym tego zepsuć. Chociaż nigdy nie wiadomo :D
OdpowiedzUsuńMalinki to musi być genialny dodatek tam :)
Spoko opszyn na śniadanie, ale na deser tyż... muszę wypróbować sam na to bym w życiu nie wpadła :D
OdpowiedzUsuńjakiej firmy używasz twaróg? ;)
OdpowiedzUsuńJakiś chudy z biedronki, ogólnie jak dla mnie każdy się nada - tłusty, półtłusty i chudy właściwie z każdej firmy, tylko żeby był to prawdziwy twarogowy, ewentualnie ten sernikowy z kubełków:)
Usuń