Październikowy mini haul

Cześć wszystkim ! W ostatnim czasie dosyć wcześnie wstaję ( ok 9:00? ) dlatego też strasznie mnie nosi, jestem wyspana i mam chyba zbyt dużo energii. Dzisiaj postanowiłam skoczyć do sklepu na małe zakupy, oczywiście z listą. W sumie trzymałam jej się kurczowo ( nie kupiłam jednego produktu, na którego miejsce wskoczył inny nadprogramowy, ale o tym później:D).

 Jestem ciotką :D dlatego też od lewej są małe słodkie prezenciki dla siostrzenicy TŻ (jak weszłam na dział niemowlęcy do h&m to przepadłam... te skarpeteczki cudowne, a zajączek z Rossmana)

W końcu dorwałam kominek - w Empiku, teraz nic tylko kupować woski YC :)) ! Już się nie mogę doczekać!

Dezodorant Fa (już go kiedyś miałam, nie narzekałam, a był w promocji w Rossmanie:))
I dwa lakiery Wibo - jeden był w planach - ten mleczny Express Growth (nr 3) - trends nude, a drugi świetny matowy top z drobinkami złota - WOW exxect glitters (nr 1). Mat mnie nie zraża bo wiem, że wystarczy na taki top użyć bezbarwny lakier i z matu mamy błysk :D

No i czapeczka, o której już Wam wspominałam w mojej chciej liście ! :D Mam ją ! Może nie wyglądam w niej szałowo (osobiście nie lubię czapek i mam wrażenie, że w każdej wyglądam po prostu źle :DD) ale zakochałam się w niej od pierwszego wejrzenia i po prostu musiałam kupić:)

Miłego weekendu, mam stresa przed jutrzejszą pociągową wyprawą haha :D